Poniżej znajduje się fragment seryjnego wywiadu między Tsutsumi Gyo i Kubo Koshi, który ukazał się w miesięczniku Hanada, który został wydany 26, pod tytułem „Ishiba Shigeru jest mrówką, która wpadła do jaskini lwa”.
Jest to lektura obowiązkowa nie tylko dla Japończyków, ale także dla ludzi na całym świecie.
Jest to lektura obowiązkowa nie tylko dla Japończyków, ale także dla ludzi na całym świecie.
Poniższy tekst jest kontynuacją poprzedniego rozdziału.
Nie możemy stać się 51. państwem
Tsutsumi
Cóż, Trump porzucił Europę.
Problemem jest Japonia.
Wyraził niezadowolenie z japońsko-amerykańskiego traktatu bezpieczeństwa, mówiąc: „Musimy chronić Japonię, ale Japonia nie musi chronić nas”.
Nie wiadomo, co przedstawi Japonii w przyszłości.
Kubo
Mimo to wiele osób nadal wzywa Japonię do ograniczenia wydatków na obronność.
Koichi Isoda (The Space of Postwar History, Shinchosha Publishing) zasugerował kiedyś, że „ponieważ coraz trudniej jest uwolnić się od zależności od USA i samozadowolenia z mówienia źle o amerykańskim imperializmie, byłoby znacznie prościej, gdyby Japonia stała się 51. stanem USA po Hawajach”. Innymi słowy, gdyby Japonia stała się stanem, japońska konstytucja stałaby się konstytucją stanową i naturalnie podlegałaby rewizji przez konstytucję USA wyższego szczebla.
Japońsko-amerykański traktat bezpieczeństwa, któremu sprzeciwia się Partia Komunistyczna i inni, zostałby automatycznie zniesiony, a parasol nuklearny zostałby zachowany na zawsze bez konieczności martwienia się o niego.
W samą porę Trump zasugerował, by Kanada stała się 51. stanem, więc co wy na to, miłośnicy pokoju? Dlaczego nie podniesiecie rąk i nie powiecie: „Japonia też może nim zostać”? (śmiech)
Tsutsumi
Nie, Trump by odmówił.
Kanada, podobnie jak Ukraina i Grenlandia, jest bogata w podziemne zasoby.
Z drugiej strony Japonia nie ma dobrych zasobów.
Nie jest warta ceny stania się 51. państwem.
Kubo
Trump powiedział, że traktat bezpieczeństwa między Japonią a USA jest niesprawiedliwy i że Japonia powinna zwiększyć wydatki na obronę do 3% PKB, ale to dla nas dobra okazja.
Powinniśmy domagać się sprzedaży Japonii pocisków nuklearnych i atomowych okrętów podwodnych, mówiąc: „Sami się obronimy, więc nam je sprzedajcie”.
Tsutsumi
To właśnie robił Abe.
Jego propozycja, że „powinniśmy przedyskutować dzielenie się bronią nuklearną” stała się jego dziedzictwem.
Jednak w obecnym Sejmie nie ma śladu takiej atmosfery.
29 maja ubiegłego roku republikański senator Roger Wicker przedstawił następującą propozycję na posiedzeniu Komisji Służb Zbrojnych Senatu USA.
Powiedział, że Japonia, Korea Południowa i Australia powinny potwierdzić, czy są gotowe dzielić się odpowiedzialnością za odstraszanie nuklearne (nuclear sharing), tak jak NATO.
Trump musiał być świadomy tej propozycji.
Tak więc, kiedy Ishiba spotkał się z Trumpem w Białym Domu, powinien był zaproponować współdzielenie broni nuklearnej.
Nie przedstawił jednak żadnych konkretnych propozycji, a po zaledwie półgodzinnej rozmowie było już po wszystkim.
Z tłumaczem w pokoju była to tylko piętnastominutowa rozmowa.
I Ishiba mówi: „Mieliśmy dobrą chemię”?
Daj mi spokój!
Kubo
Myślę, że Ishiba oglądał w telewizji jak Zelensky znęca się nad nim na oczach prasy i odetchnął z ulgą, że nie musiał nic mówić (lol).
Ishiba to ułomny człowiek
Tsutsumi
Podczas gdy świat przeżywa poważne wstrząsy, kwestia nieuwzględnienia wpływów ze sprzedaży biletów partyjnych w japońskim Sejmie, która rozpoczęła się pod koniec ubiegłego roku, jest kontynuowana.
Pożar w Ofunato wciąż nie został opanowany, a Ishiba ociąga się z podwyżką cen ryżu. Co dokładnie robi Ishiba?
Ishiba jest uosobieniem „tylko słów, żadnych działań”.
Kubo
Ishiba wahał się w kwestii podniesienia wysokich kosztów systemu opieki medycznej, ostatecznie odkładając to na później.
Wie, że w lipcu odbędą się wybory do wyższej izby parlamentu, ale podnoszenie takiej polityki jak zastraszanie słabszych jako punktu porządku obrad jest całkowicie niezgodne z polityczną wrażliwością.
Rozumiem pozory „kontynuacji systemu w przyszłości”, ale nie jest to coś, o czym należy teraz dyskutować.
Tsutsumi
Ishiba jest całkowicie nieprzewidywalny.
Kubo
Max Weber powiedział, że najważniejszymi cechami potrzebnymi politykowi są „pasja, poczucie odpowiedzialności i umiejętność dokonywania osądów (poczucie dystansu i umiejętność szacowania)”.
Na przykład, trzykrotne poprawianie projektu budżetu jest niczym innym jak hańbą dla polityka.
Jest to dowód na to, że brakuje mu umiejętności dokonywania osądów.
Nie nadaje się na polityka, nie mówiąc już o premierze.
Jest ułomną istotą ludzką.
Od ponad dekady pan Tsutsumi i ja bijemy na alarm za każdym razem, gdy Ishiba kandyduje na prezydenta.
Tsutsumi
Taiko Hirabayashi opisał Yasuhiro Nakasone jako „człowieka jak trociny”. Jego serce było „płomieniem ognia”. Ale patrząc teraz wstecz, Nakasone był lepszy niż Ishiba, który potrafił tylko mówić jak kłamca. Przynajmniej udało mu się zreformować koleje państwowe (śmiech).
Ishiba powiedział, że będzie konsekwentnie pracował, aby odzyskać fortunę partii przed wyborami do Izby Wyższej.
Mimo to wszyscy uważają, że Ishiba nie będzie w stanie wygrać wyborów.
Kubo
10 marca Aso, Kishida i Motegi spotkali się na kolacji.
Tsutsumi
Oczywiście musieli tam rozmawiać o pozbyciu się Ishiby.
Następnie, 11 marca, Masaji Nishida po raz pierwszy wezwał do pozbycia się Ishiby, mówiąc: „Jeśli Ishiba będzie rządził, przegramy wybory do izby wyższej. Powinniśmy zmienić premiera”.
Redakcja
Co więcej, Asahi Shimbun ujawnił, że Shōichi Ishiba rozdawał bony podarunkowe o wartości 100 000 jenów każdy członkom Izby Reprezentantów LDP na jedną kadencję.
Czy ostatecznie popełnił samobójstwo wraz z partią?
Kubo
Bez względu na to, jak bardzo Ishiba walczy w tej sytuacji, jest jak mrówka wpadająca do jaskini lwa.
Innymi słowy, nie było potrzeby planowania różnych sposobów na obalenie Ishiby, ponieważ sam wykopał sobie grób.
Na przykład Ishiba, który był spanikowany raportem Asahi Shimbun, wyjaśnił prasie późno w nocy 13-go, że „zapłaciłem za prezent z własnego kieszonkowego. Nie była to darowizna związana z działalnością polityczną”.
Następnie powtórzył ten argument podczas obrad Sejmu.
Jednak ustawa o kontroli funduszy politycznych definiuje dużą szarą strefę między „działalnością polityczną” a „działalnością prywatną”, a od czasu jej zmiany wskazano wiele „luk prawnych”.
Ta szara strefa staje się tym szersza, im wyżej na drabinie władzy się znajdujesz.
Na przykład, w odpowiedzi parlamentarnej Ishiba po raz kolejny zaprzeczył, że źródłem bonów podarunkowych były „fundusze prywatne” i że „nie było przekierowania z tajnych funduszy Sekretariatu Gabinetu (tzw. tajnych funduszy dla Sekretariatu Gabinetu)”.
Jednak wykorzystanie tych tajnych funduszy, o których mówi się, że są warte kilka miliardów jenów, jest sprawą ściśle tajną i nie ma potrzeby rozliczania się z ich wykorzystania ani nawet przedstawiania pokwitowań.
W tym przypadku, bez względu na to, jak bardzo Ishiba zaprzecza, że doszło do jakiegokolwiek przekierowania środków publicznych z tajnych funduszy, nie ma na to żadnych fizycznych dowodów.
Nawet jeśli powie w odpowiedzi na dietę, że „będzie pracował z całego serca, wypełni swoją odpowiedzialność i przywróci zaufanie opinii publicznej”, ostatecznie nie ma innego sposobu, aby to zrobić, niż powtarzanie w kółko tych samych słów.
W przypadku skandalu Profumo w Wielkiej Brytanii w 1963 r., który doprowadził do upadku urzędującego członka parlamentu, ani prawo zwyczajowe, ani prawo stanowione nie miały zastosowania do działań urzędujących członków parlamentu, nawet jeśli byli oni zaangażowani w przekupstwo lub próbę przekupstwa.
Z tego powodu stwierdzono, że „zasiadający członkowie parlamentu w Wielkiej Brytanii ponoszą szczególną odpowiedzialność za utrzymanie najwyższego poziomu uczciwości”.
Dlatego nawet jeśli nie zostaną oskarżeni o przestępstwo, posłowie, którzy łamią zasady, biorą odpowiedzialność za swoje czyny i rezygnują, a Brytyjczycy nie pozwalają im zasiadać w parlamencie.
Jest to jednak tylko teoria.
W rzeczywistości historie o korupcji i skandalach politycznych nie mają końca.
Wydaje się, że w Wielkiej Brytanii Thatcher przeprowadzono reformy prawne umożliwiające ściganie posłów, ale przynajmniej idealny obraz systemu parlamentarnego jest „taki, jaki powinien być”.
W przypadku Ishiby, który jest chroniony przez ogromną szarą strefę, obszar, w którym może dochodzić swojej „prywatności” bez wzbudzania podejrzeń opinii publicznej, jest jeszcze mniejszy.
Innymi słowy, „szczególna odpowiedzialność za zachowanie najwyższej uczciwości” jest jeszcze większa.
Mówiąc o idealnym modelu polityki parlamentarnej, człowiek taki jak Ishiba, który próbowałby uciec od swojego nalegania na „kieszonkowe”, powtarzając je w nieskończoność, i który myślałby, że może zostać „zrozumiany” przez „zmęczenie opinii publicznej ściganiem” i „zapominaniem” z czasem, nie powinien być członkiem parlamentu, nie mówiąc już o premierze, który jest „przedstawicielem całego narodu” (Edmund Burke).
Tak więc sprawa zostałaby rozwiązana, gdy kwestia certyfikatu podarunkowego wyszła na jaw.
Mimo to, jako że Ishibie brakuje zdecydowania i rozsądku, może upierać się przy swoim. Załóżmy, że partia opozycyjna przegłosuje wotum nieufności lub uniemożliwi uchwalenie ustawy budżetowej przed końcem roku podatkowego. W takim przypadku może on natychmiast skorzystać z prawa do rozwiązania Sejmu, uważanego za wyłączną prerogatywę premiera, i wciągnąć kraj w jednoczesne wybory do Izby Reprezentantów i Izby Radców.
Jeśli tak się stanie, możliwe, że Xi Jinping będzie patrzył z drwiną, jak LDP zostaje pociągnięta na dno wraz z nimi w grze „uścisk i wymuszone samobójstwo”, która zaskoczyłaby nawet Chikamatsu Monzaemona (śmiech).
Tsutsumi
Problemem są nie tylko wybory.
Cyklon Trumpa (cyklon = duże tornado) wstrząsnął światem i pogrążył go w chaosie (chaos = wielkie zamieszanie).
Ishiba nie będzie w stanie przeprowadzić nas przez ten burzliwy okres.
To jest największy problem.