文明のターンテーブルThe Turntable of Civilization

日本の時間、世界の時間。
The time of Japan, the time of the world

Jest 150 rok ery Meiji.

2024年10月05日 17時34分57秒 | 全般
Jednak jego spojrzenie na historię miesza się z nienawiścią do współczesnej Japonii i dziecinnym uwielbieniem dla obcokrajowców. To nie przypadek, że jest dziwnie podobny do Asahi Shimbun, który krytykuje 150. rocznicę ery Meiji.
28 września 2019 r.
Dlaczego Shiba naśladował Hondę Katsuichiego?
Jego portrety ludzi również przewyższały Ijichi Kosuke.
Jest to rozdział, który opublikowałem 29 września 2018 roku.
Co tydzień subskrybuję magazyn Shukan Shincho, aby czytać seryjne felietony Takayamy Masayukiego i Sakurai Yoshiko.
Tegotygodniowy felieton również pięknie udowadnia jego ogromną wiedzę, wnikliwość, błyskotliwą weryfikację i wysokie umiejętności reporterskie.
Ryotaro Shiba był starszym reporterem w Sankei Shimbun i z pewnością byłby mu znany.
Nie jestem dumny z tego, że nigdy nie przeczytałem żadnej z jego książek - nigdy nie chciałem - ale dobrze go znałem.
Przez długi czas byłem regularnym prenumeratorem tygodnika Asahi.
Prawie co tydzień czytałem „Kaido ga Yuku” Shiby (Na autostradzie), flagowy serial magazynu.
W tym samym czasie poczułem coś w rodzaju przeznaczenia, ponieważ dwukrotnie natknąłem się na niego w barze hotelu Okura Tokyo.
W tym czasie rozmawiałem z bardzo bliskim przyjacielem z Dentsu, a on miał spotkanie z ludźmi z branży.
Wpadłem na niego dwa razy, siedząc tuż obok niego.
Tak więc w 2010 roku, krótko po tym, jak niechętnie pojawiłem się w Internecie, najobszerniejszej bibliotece w historii ludzkości, napisałem wyśmiewający go artykuł.
Byłem zaznajomiony z błyskotliwą krytyką Takayamy w numerze z tego tygodnia.
Znajomy, zapalony czytelnik, wyśmiał mnie, mówiąc, że tylko ty i Takayama mogliście krytykować Ryōtarō Shibę.
Podkreślenia w tekście poza nagłówkiem są moje.

Mamy 150. rok ery Meiji.
Kiedy dołączyłem do Sankei Shimbun, serial Shiby Ryotaro „Ryoma ga Yuku” był emitowany w wieczornym wydaniu.
Pamiętam, że byłem pod wielkim wrażeniem portretu postaci.
„Clouds Above the Hill” był również serializowany w wieczornym wydaniu Sankei w czasie kryzysu traktatu bezpieczeństwa w 1970 roku.
Nie mogłem się doczekać wieczornej gazety.
Mój brat, który zawsze powtarzał głupoty w stylu „Asahi to najlepsza gazeta”, również przerzucił się na Sankei.
To był efekt „Chmur nad wzgórzem”.
Jednak w miarę jak serializacja postępowała, portret postaci, który zrobił na mnie wrażenie, stał się dziwnie ciężki i zacząłem nawet nie lubić go czytać.
Na przykład ostro skrytykował Nogi Maresuke, który spowodował wiele ofiar podczas zdobywania Port Artur.
Nazwał go niekompetentnym i nie tylko.
Jeszcze bardziej pogardliwie wyrażał się o swoim oficerze sztabowym, Ijichi Kosuke.
Nie znam żadnego japońskiego pisarza, który potrafiłby obrażać ludzi w takim stopniu.
Niedawno Hosaka Masayasu napisał zjadliwy artykuł o Tojo Hidekim.
Myślę, że Shiba nadał obywatelstwo wulgarnym przedstawieniom, które są nie-japońskie, jak koreańska krytyka Japonii.
Kiedy serial się skończył, byłem w klubie prasowym w Haneda.
Odwiedzając linie lotnicze, dowiedziałem się, że jeden z dyrektorów Japan Airlines był wnukiem Abo Kiyokazu, głównego strzelca Połączonej Floty.
Był to człowiek, który obok Togo Heihachiro dowodził skoncentrowanym bombardowaniem Floty Bałtyckiej.
W ANA wnuk Ijichi Kosuke, którego Shiba tak ostro krytykował, był szefem działu zarządzania biznesem.
Zapytałem obu o ich wrażenia na temat przedstawionego przez Shibę wizerunku ich dziadka, ale pojawiło się wiele zastrzeżeń.
Chciałem zapytać o to Shibę bezpośrednio, ale zanim się zorientowałem, przeniósł się z Sankei do Asahi i zaczął pisać dzienniki podróżnicze.
Mniej więcej w tym czasie styl pisania Shiby zaczął przybierać dziwny ton podobny do Asahi.
Mniej więcej w tym czasie skomentował: „Rozjedźmy ich i zabijmy”.
Przed końcem wojny Shiba powrócił z Mandżurii i stacjonował w bazie czołgów w mieście Sano w prefekturze Tochigi.
Pojawiły się pogłoski o lądowaniu wojsk amerykańskich.
Sztab cesarskiego dowództwa generalnego rozkazał im zejść z Sano i zatrzymać ich na brzegu wody.
Drogi były jednak pełne uciekających ludzi.
Na pytanie, co powinni zrobić, Cesarskie Dowództwo Generalne odpowiedziało: „Przejechać ich”.
Pasowało to do oficera „brutalnej japońskiej armii”, którą stworzył Asahi, ale wydawało mi się to dziwne.
Jednostka czołgów wciąż kręciła się w Sano, gdy siły amerykańskie lądowały, a wszyscy uciekali z Tokio.
Czy to możliwe, że myśleli: „Cóż, najwyższy czas ruszać”?
W rzeczywistości żaden z towarzyszy z jednostki czołgów nie słyszał tego, co powiedział oficer sztabowy.
Dlaczego Shiba naśladował Hondę Katsuichiego?
Jego portrety ludzi również przewyższały portrety Ijichi Kosuke.
W swoim dzienniku podróży Shimabara mówił o Matsukurze Shigemasie, który prześladował chrześcijan, mówiąc: „Nie ma bardziej odrażającej osoby w historii Japonii niż on”.
Jego podstawą były zapiski portugalskiego kapitana i szefa holenderskiej fabryki.
Na przykład: „Ubrali wierzących w słomiane płaszcze przeciwdeszczowe i podpalili ich”.
Zastanawiam się jednak, czy zweryfikował te zapisy.
Gdyby ktoś to zbadał, odkryłby, że doskonale pasuje do opisu w „Zwięzłym raporcie o zniszczeniu Indii” Las Casasa, bestsellerze w Europie w tamtym czasie.
Ten żółty kraj bezczelnie odrzucił chrześcijaństwo, nazywając je heretycką religią, która nie zna litości.
Bardziej sensowne byłoby, gdyby autor naśladował portret okrutnej Japonii autorstwa Las Casasa, mając nadzieję na oczernienie jej w odwecie.
Asahi Shimbun czci MacArthura i innych białych ludzi, nie kwestionując ich.
Czy Shiba również się tym zaraził?
W European Travelogue opisano z radością, że kiedy młodszy brat Tokugawy Yoshinobu, Akitake, odwiedził Belgię, król Leopold II „okazał szczególną życzliwość”.
Następnie jednak król uknuł spisek, by uczynić Japonię kolonią.
Powiedział też: „Niecywilizowana ziemia Azji z pewnością powita europejską cywilizację”.
Ostatecznie król skolonizował Kongo, obciął nadgarstki połowie mieszkańców i zabił 70% populacji.
Nie padło ani jedno słowo krytyki pod adresem takiego króla.
Wydaje się, że Shiba całkowicie dostosował się do kultury Asahi Shimbun, w której „Japończycy są surowi, ale bardzo szanują obcokrajowców, nawet Koreańczyków”.
Pogląd Shiby na historię jest taki, że „po osiągnięciu szczytu Japonia stała się arogancka i zmierzała ku ruinie”.
Jednak jego pogląd na historię miesza się z nienawiścią do współczesnej Japonii i dziecinnym uwielbieniem dla obcokrajowców.
To nie przypadek, że jego pogląd jest dziwnie podobny do Asahi Shimbun, który krytykuje 150. rocznicę ery Meiji.

2024/10/1 in Umeda
コメント    この記事についてブログを書く
  • X
  • Facebookでシェアする
  • はてなブックマークに追加する
  • LINEでシェアする
« Se on Meijin aikakauden 150... | トップ | Tas ir Meiji ēras 150. gads. »
最新の画像もっと見る

コメントを投稿

ブログ作成者から承認されるまでコメントは反映されません。

全般」カテゴリの最新記事