goo blog サービス終了のお知らせ 

gooブログはじめました!

写真付きで日記や趣味を書くならgooブログ

Słowo Boże „Bóg i człowiek wejdą razem do odpoczynku” (Część pierwsza)

2020-01-31 20:22:23 | Czytania słów Boga

Słowo Boże „Bóg i człowiek wejdą razem do odpoczynku” (Część pierwsza)


Na początku Bóg odpoczywał. W tamtym czasie na ziemi nie było ani ludzi, ani niczego innego, a Bóg nie wykonał żadnej pracy. Bóg rozpoczął swoje dzieło zarządzania dopiero wtedy, gdy zaistniała ludzkość i została ona zepsuta. Od tego momentu Bóg już nie odpoczywał, lecz zaczął zajmować się ludzkością. To właśnie z powodu zepsucia ludzkości, Bóg został wyrwany ze swego odpoczynku, a także z powodu buntu archanioła Bóg został wyrwany ze swego odpoczynku. Jeśli Bóg nie pokona szatana i nie zbawi ludzkości, która została zepsuta, Bóg nigdy więcej nie będzie w stanie wejść do odpoczynku. Bogu brakuje odpoczynku, tak jak człowiekowi. Kiedy Bóg ponownie wejdzie do odpoczynku, wejdzie tam również człowiek. Życie w odpoczynku jest życiem bez wojny, bez plugawości, bez uporczywej niesprawiedliwości. To znaczy, że nie ma w nim nękania przez szatana (tutaj „szatan” odnosi się do wrogich sił), zepsucia przez szatana, ani inwazji żadnej siły przeciwnej Bogu. Wszystko podąża za swoim rodzajem i czci Pana stworzenia. Niebo i ziemia są całkowicie spokojne. To jest życie ludzkości w odpoczynku. Kiedy Bóg wejdzie do odpoczynku, nie będzie już więcej niesprawiedliwości na ziemi i nie będzie więcej inwazji wrogich sił. Ludzkość również wejdzie w nową sferę; nie będzie już ludzkością zepsutą przez szatana, lecz raczej ludzkością, która została wybawiona po tym, jak została skażona przez szatana. Dzień odpoczynku ludzkości jest również Bożym dniem odpoczynku. Bóg utracił swój odpoczynek z powodu niezdolności ludzkości do wejścia do odpoczynku. Nie było tak, że On pierwotnie nie był w stanie odpocząć. Wejście do odpoczynku nie oznacza, że wszystko przestanie się poruszać, że wszystko przestanie się rozwijać, ani też, że Bóg przestanie działać, albo człowiek przestanie żyć. Znak wejścia do odpoczynku jest taki: szatan został zniszczony; źli ludzie, którzy dołączają do szatana w jego niegodziwości zostali ukarani i wymazani; wszystkie siły wrogie Bogu przestają istnieć. Wejście Boga w stan spoczynku oznacza, że nie będzie On już wykonywał swego dzieła zbawienia ludzkości. Wejście ludzkości do odpoczynku oznacza, że cała ludzkość będzie żyła w światłości Bożej i pod Jego błogosławieństwami; nie będzie żadnego szatańskiego zepsucia i nie dojdzie do żadnej niesprawiedliwości. Ludzkość będzie normalnie żyć na ziemi, pod Bożą opieką. Kiedy Bóg i człowiek razem wejdą do odpoczynku, będzie to oznaczało, że ludzkość została zbawiona i że szatan został zniszczony, że Boże dzieło pośród ludzi całkowicie się skończyło. Bóg nie będzie już więcej działać wśród ludzi, a człowiek nie będzie już żyć w domenie szatana. Dlatego Bóg nie będzie już zajęty i człowiek nie będzie się już spieszył; Bóg i człowiek jednocześnie wejdą do odpoczynku. Bóg powróci na swoje pierwotne stanowisko, a każdy człowiek powróci na swoje miejsce. Są to miejsca, w których Bóg i człowiek będą przebywać po zakończeniu całego Bożego zarządzania. Bóg ma Boskie miejsce przebywania, a człowiek – ludzkie. Odpoczywając, Bóg będzie nadal prowadził całą ludzkość w jej życiu na ziemi. Będąc w światłości Bożej, człowiek będzie czcić jedynego prawdziwego Boga w niebie. Bóg już nie będzie żył wśród ludzi, a człowiek nie będzie mógł żyć z Bogiem w przeznaczonym Mu miejscu. Bóg i człowiek nie mogą żyć w tej samej sferze, ich dziedziny życia są odrębne. Bóg jest tym, który kieruje całą ludzkością, a cała ludzkość jest krystalizacją Bożego dzieła zarządzania. To ludzkość jest prowadzona; pod względem istoty ludzkość nie jest podobna do Boga. Odpoczynek oznacza powrót do pierwotnego miejsca. Dlatego kiedy Bóg odpoczywa, oznacza to że Bóg wraca na swoje pierwotne miejsce. Bóg już nie będzie żył na ziemi ani nie będzie uczestniczył w radości i cierpieniu ludzkości, przebywając z ludźmi. Kiedy ludzkość wchodzi do odpoczynku, oznacza to, że człowiek stał się prawdziwym stworzeniem; ludzkość na ziemi będzie czcić Boga i prowadzić normalne ludzkie życie. Ludzie nie będą już dłużej nieposłuszni Bogu i nie będą się Mu opierać; powrócą do pierwotnego życia Adama i Ewy. Są to odpowiednie dziedziny życia i miejsca przeznaczone Bogu i ludzkości, gdy wejdą do odpoczynku. Pokonanie szatana jest nieuniknionym wynikiem wojny między Bogiem i szatanem. W ten sposób Boże wejście do odpoczynku po zakończeniu Jego dzieła zarządzania oraz całkowite zbawienie człowieka i jego wejście do odpoczynku również staje się nieuniknionym wynikiem. Miejsce odpoczynku człowieka jest na ziemi, a Boże miejsce odpoczynku jest w niebie. Gdy człowiek będzie oddawać cześć Bogu podczas odpoczynku, będzie żyć na ziemi, a gdy odpoczywający Bóg będzie prowadził pozostałą część ludzkości, będzie prowadził ich z nieba, a nie z ziemi. Bóg nadal będzie Duchem, a człowiek nadal będzie ciałem. Zarówno Bóg jak i ludzie mają swoje odmienne sposoby odpoczynku. Bóg, odpoczywając, przybędzie i pojawi się wśród ludzi, a odpoczywający człowiek zostanie poprowadzony przez Boga, aby odwiedził niebo i cieszył się życiem w niebie. Gdy Bóg i człowiek wejdą do odpoczynku, szatan już nie będzie istniał i podobnie do niego, niegodziwi ludzie również nie będą istnieli. Zanim Bóg i człowiek wejdą do odpoczynku, niegodziwe osoby, które kiedyś prześladowały Boga na ziemi i wrogowie, którzy byli Mu nieposłuszni na ziemi, będą już zniszczeni; zostaną zniszczeni przez wielkie katastrofy dni ostatecznych. Gdy te niegodziwe osoby zostaną całkowicie zniszczone, ziemia nigdy więcej nie będzie nękana przez szatana. Ludzkość uzyska pełne zbawienie i dopiero wtedy dzieło Boże całkowicie się zakończy. Są to warunki konieczne, aby Bóg i człowiek mogli odpocząć.

Zbliżanie się końca wszystkiego wskazuje na koniec Bożego dzieła i koniec rozwoju ludzkości. Oznacza to, że ludzkość zepsuta przez szatana osiągnęła kres swojego rozwoju i że potomkowie Adama i Ewy rozprzestrzenili się do końca, a także oznacza to, że ludzkość zepsuta przez szatana nie może się dalej rozwijać. Adam i Ewa na początku nie byli zepsuci, ale Adam i Ewa wypędzeni z ogrodu Eden ulegli zepsuciu za sprawą szatana. Gdy Bóg i człowiek razem wejdą do odpoczynku, Adam i Ewa wypędzeni z Ogrodu Eden i ich potomkowie wreszcie dotrą do końca; ludzkość w przyszłości będzie nadal składać się z potomków Adama i Ewy, ale nie będą to ludzie, którzy żyją pod panowaniem szatana. Będą to raczej ludzie, którzy zostali zbawieni i oczyszczeni. Będzie to ludzkość, która została osądzona i skarcona, i taka, która jest święta. Ludzie ci nie będą podobni do rasy ludzkiej, jaka była na początku; można nieomal powiedzieć, że są zupełnie innym rodzajem ludzi niż pierwotny Adam i Ewa. Ci ludzie zostaną wybrani spośród wszystkich tych, którzy zostali zepsuci przez szatana, i będą oni ludem, który ostatecznie trwał niewzruszenie podczas Bożego sądu i karcenia; będą oni ostatnią grupą ludzi, która przetrwała wśród zepsutej ludzkości. Tylko owa grupa ludzi będzie mogła razem z Bogiem przystąpić do ostatecznego odpoczynku. Ci, którzy są w stanie trwać niewzruszenie podczas Bożego dzieła sądu i karcenia w dniach ostatecznych, czyli podczas ostatecznego dzieła obmywania, będą tymi, którzy wejdą do ostatecznego odpoczynku z Bogiem; dlatego wszyscy ci, którzy wejdą do odpoczynku, wyrwą się spod wpływu szatana i zostaną pozyskani przez Boga dopiero po tym, jak zostaną poddani Jego ostatecznemu dziełu obmycia. Ci, którzy zostaną ostatecznie pozyskani przez Boga, wejdą do ostatecznego odpoczynku. Istotą Bożego dzieła karcenia i sądu jest oczyszczenie ludzkości na dzień ostatecznego odpoczynku. W przeciwnym razie cała ludzkość nie będzie w stanie podążać za swoim rodzajem ani wejść w odpoczynek. Dzieło to jest dla ludzkości jedyną drogą wejścia w odpoczynek. Tylko dzieło Bożego oczyszczenia oczyści ludzkość z jej nieprawości i tylko Jego dzieło karcenia i sądu wystawi na światło dzienne te nie posłuszeństwa pośród ludzkości, tym samym oddzielając tych, którzy mogą być zbawieni od tych, których zbawić nie można, oraz tych, którzy pozostaną od tych, których już nie będzie. Kiedy Jego dzieło dobiegnie końca, ludzie, którzy zostaną, dostąpią oczyszczenia i będą cieszyć się jeszcze cudowniejszym drugim życiem ludzkim na ziemi, ponieważ wejdą w wyższą sferę człowieczeństwa; innymi słowy, wejdą w dzień odpoczynku ludzkości i będą żyć razem z Bogiem. Gdy ci, którym nie będzie dane pozostać poddani zostaną karceniu i osądowi; ich pierwotne formy zostaną całkowicie ujawnione; po tym wszyscy oni zostaną zniszczeni i, podobnie jak szatan, nie będzie im już wolno przetrwać na ziemi. Ludzkość w przyszłości nie będzie już obejmować tego typu ludzi; ci ludzie nie zasługują na to, by wejść do krainy ostatecznego odpoczynku ani nie są godni wejścia w dzień odpoczynku, którym Bóg będzie się dzielić z człowiekiem, ponieważ są celem kary, niegodziwcami, i nie są ludźmi prawymi. Oni zostali już odkupieni, zostali również osądzeni i skarceni; pełnili już służbę dla Boga, ale kiedy nadejdzie dzień ostateczny, nadal zostaną wyeliminowani i zniszczeni z powodu własnej niegodziwości, i z powodu nieposłuszeństwa, i braku możliwości odkupienia. W przyszłym świecie ani w przyszłej rasie ludzkiej nie będą oni już istnieć. Wszyscy złoczyńcy i wszyscy, którzy nie zostali zbawieni, zostaną zniszczeni, gdy święci spośród ludzi wejdą do odpoczynku, niezależnie od tego, czy są duchami zmarłych, czy tymi, którzy nadal żyją w ciele. Bez względu na to, do której epoki należą te złe duchy i niegodziwi ludzie, lub duchy ludzi prawych i ci, którzy czynią sprawiedliwość, każdy złoczyńca zostanie zniszczony, a każdy prawy przetrwa. To, czy człowiek lub duch otrzyma zbawienie, nie jest całkowicie ustalane w oparciu o dzieło końcowego wieku, ale raczej w oparciu o to, czy opierali się Bogu lub byli Mu nieposłuszni. Jeżeli ludzie w poprzedniej epoce czynili zło i nie można było ich zbawić, byliby niewątpliwie celem wymierzanej kary. Jeżeli ludzie w tej epoce czynią zło i nie mogą być zbawieni, to z pewnością są również celem kary. Ludzie są rozdzielani na podstawie dobra i zła, a nie na podstawie epoki. Po rozdzieleniu na podstawie dobra i zła, ludzie nie są natychmiast karani lub nagradzani, a Bóg dokona dzieła karania zła i nagradzania dobra po wykonaniu dzieła podboju w dniach ostatecznych. Właściwie to On używa dobra i zła, aby rozdzielać ludzkość od czasu, gdy zaczął wykonywać swoje dzieło pośród ludzi. Nagrodzi On po prostu sprawiedliwych i ukarze złych po zakończeniu swego dzieła, zamiast oddzielać niegodziwych od prawych po ostatecznym zakończeniu swego dzieła, by natychmiast przystąpić do dzieła karania zła i nagradzania dobra. Jego ostateczne dzieło karania zła i nagradzania dobra jest wykonywane całkowicie w celu pełnego oczyszczenia całej ludzkości, tak aby mógł On wprowadzić całkowicie świętą ludzkość do bezkresnego odpoczynku. Ta część Jego dzieła jest Jego najważniejszym dziełem. Jest to ostatni etap całego Jego dzieła zarządzania. Gdyby Bóg nie zniszczył złych, tylko pozwolił im pozostać, wówczas cała ludzkość nadal nie byłaby w stanie wejść do odpoczynku, a Bóg nie byłby w stanie wprowadzić całej ludzkości do lepszej sfery. To dzieło nie byłoby w pełni ukończone. Gdy ukończy On swoje dzieło, cała ludzkość będzie całkowicie święta. Tylko w ten sposób Bóg może spokojnie żyć w odpoczynku.

z księgi „Słowo ukazuje się w ciele”    


Źródło: Kościół Boga Wszechmogącego


Powtórne przyjście Jezusa „Powinieneś wiedzieć, że Bóg praktyczny jest Bogiem Samym w sobie”

2020-01-16 21:27:44 | Czytania słów Boga

Powtórne przyjście Jezusa „Powinieneś wiedzieć, że Bóg praktyczny jest Bogiem Samym w sobie”

Co powinieneś wiedzieć o praktycznym Bogu? Duch Święty, Osoba i Słowo współtworzą samego praktycznego Boga i to jest prawdziwe znaczenie samego praktycznego Boga. Jeśli znasz tylko Osobę – jeśli znasz Jego zwyczaje i osobowość – ale nie znasz dzieła Ducha ani nie wiesz, czego Duch dokonuje w ciele, i jeśli zwracasz uwagę tylko na Ducha i Słowo, i modlisz się tylko przed Duchem, nieświadomy dzieła Ducha Bożego w Bogu praktycznym, to jednak dowodzi, że nie znasz Boga praktycznego. Znajomość Boga praktycznego obejmuje poznanie i doświadczanie Jego słów i uchwycenie reguł i zasad dzieła Ducha Świętego oraz tego, jak Duch Boży działa w ciele. Obejmuje to również świadomość, że każde działanie Boga w ciele jest zarządzane przez Ducha, a wypowiadane przez Niego słowa są bezpośrednim wyrazem Ducha. Jeśli zatem chcesz poznać Boga praktycznego, musisz przede wszystkim wiedzieć, jak Bóg działa w człowieczeństwie i w boskości; to z kolei dotyczy wyrażeń Ducha, z którymi wszyscy ludzie mają do czynienia.

Co obejmują wyrażenia Ducha? Czasami Bóg działa w człowieczeństwie, a czasami w boskości, jednak ogólnie, w obu przypadkach wszystko podlega Duchowi. Jakikolwiek duch jest w ludziach, takie też jest ich zewnętrzne wyrażenie. Duch działa w zwykły sposób, ale kierownictwo zapewniane przez Ducha dzieli się na dwie części: jedną z nich jest Jego dzieło w człowieczeństwie, a drugą Jego dzieło poprzez boskość. Powinieneś mieć co do tego jasność. Dzieło Ducha różni się w zależności od okoliczności: Gdy wymagane jest Jego ludzkie dzieło, Duch odpowiednio nim kieruje, a gdy wymagane jest Jego boskie dzieło, boskość pojawia się bezpośrednio, aby je wykonać. Ponieważ Bóg działa w ciele i pojawia się w ciele, działa zarówno w człowieczeństwie, jak i w boskości. Jego dzieło w człowieczeństwie jest kierowane przez Ducha, aby zaspokoić cielesne potrzeby ludzi, ułatwić im kontakty z Nim, pozwolić im spojrzeć na rzeczywistość i normalność Boga oraz pozwolić im zobaczyć, że Duch Boży wstąpił w ciało i jest pośród ludzi, żyje razem z człowiekiem i kontaktuje się z nim. Jego dzieło w boskości ma na celu zapewnienie życia ludzi i prowadzenie ludzi we wszystkim od strony pozytywnej, zmieniając usposobienia ludzi i pozwalając im prawdziwie ujrzeć pojawienie się Ducha w ciele. Rozwój w życiu człowieka jest w głównej mierze osiągany bezpośrednio przez Boże dzieło i słowa w boskości. Tylko wtedy, gdy ludzie zaakceptują Boskie dzieło w boskości, będą mogli osiągnąć zmiany w swoim usposobieniu, tylko wtedy będą mogli być nasyceni w swoim duchu; tylko wtedy, gdy do tego zostanie dodane dzieło w człowieczeństwie – Boskie pasterstwo, wsparcie i opieka – ludzie będą mogli wypełnić Bożą wolę. Jeśli ludzie mają przestrzegać przykazań, to przynajmniej powinni bez niejasności znać praktycznego Boga, który pojawia się w ciele. Innymi słowy, ludzie powinni zrozumieć zasady przestrzegania przykazań. Przestrzeganie przykazań nie oznacza podążania za nimi przypadkowo lub arbitralnie, ale przestrzeganie ich na określonej podstawie, z określonym celem i zasadami. Pierwszą rzeczą, którą należy osiągnąć, jest jasność wizji. Sam Bóg praktyczny, o którym dziś mowa, działa zarówno w człowieczeństwie, jak i w boskości. Poprzez ukazanie się Boga praktycznego realizowane jest Jego zwykłe ludzkie dzieło i życie oraz Jego w pełni boskie dzieło. Jego człowieczeństwo i boskość łączą się w jedno, a dzieło obu jest[a] osiągane słowami; czy to w człowieczeństwie, czy w boskości, wypowiada On słowa. Kiedy Bóg działa w człowieczeństwie, mówi językiem ludzkości, aby ludzie mogli się zaangażować i Go rozumieć. Jego słowa są wypowiadane wprost i łatwe do zrozumienia, tak aby mogły być przekazane wszystkim ludziom; bez względu na to, czy ci ludzie posiadają wiedzę, czy są słabo wykształceni, wszyscy mogą otrzymać słowa Boże. Boże dzieło w boskości jest również wypełniane przez słowa, ale jest pełne opieki, jest pełne życia, jest nieskażone ludzkimi ideami, nie wiąże się z ludzkimi preferencjami, nie ma ludzkich ograniczeń, znajduje się poza granicami wszelkiego zwykłego człowieczeństwa, jest ono również realizowane w ciele, ale jest bezpośrednim wyrazem Ducha. Jeśli ludzie zaakceptują tylko działanie Boga w człowieczeństwie, wówczas ograniczą się do określonego zakresu, a w związku z tym będą wymagali stałego doglądania, przycinania i dyscyplinowania, aby nastąpiła w nich niewielka zmiana. Jednak bez działania lub obecności Ducha Świętego zawsze będą uciekać się do swoich starych dróg; tylko dzięki dziełu boskości te niedoskonałości i braki mogą być naprawione, tylko wtedy ludzie mogą zostać dopełnieni. Zamiast stałego doglądania i przycinania potrzebna jest pozytywna opieka, wykorzystywanie słów do nadrobienia wszystkich braków, wykorzystywanie słów do ujawnienia każdego stanu ludzi, wykorzystywanie słów do kierowania ich życiem, każdą wypowiedzią, każdym działaniem, do obnażania ich intencji i motywacji; to jest prawdziwe dzieło Boga praktycznego. A zatem w swojej postawie wobec Boga praktycznego powinieneś zarówno podporządkować się Jego człowieczeństwu, rozpoznając i uznając Go, a ponadto powinieneś również przyjąć boskie dzieło oraz słowa i słuchać ich. Pojawienie się Boga w ciele oznacza, że całe dzieło i wszystkie słowa Ducha Bożego dokonują się przez Jego zwykłe człowieczeństwo i przez Jego wcielone ciało. Innymi słowy, Duch Boży kieruje zarówno swoim ludzkim dziełem, jak i dokonuje dzieła boskości w ciele, a w Bogu wcielonym można dostrzec zarówno dzieło Boże w człowieczeństwie, jak i dzieło całkowicie boskie; jest to nawet bardziej praktyczne znaczenie pojawienia się Boga w ciele. Jeśli widzisz to wyraźnie, będziesz w stanie połączyć poszczególne aspekty Boga i przestaniesz przywiązywać zbyt wielką wagę do Jego dzieła w boskości i nie będziesz zbytnio lekceważyć Jego dzieła w człowieczeństwie, nie będziesz popadać w skrajności, ani robić żadnych „objazdów”. Ogólnie rzecz ujmując, znaczeniem Boga praktycznego jest to, że dzieło Jego człowieczeństwa i Jego boskości, kierowane przez Ducha, jest wyrażane przez Jego ciało, tak aby ludzie widzieli, że jest On żywy i realistyczny, a także prawdziwy i rzeczywisty.

Dzieło Ducha Bożego w człowieczeństwie obejmuje pewne fazy przejściowe. Czyniąc człowieczeństwo doskonałym, pozwala On swemu człowieczeństwu otrzymać kierownictwo Ducha, według którego Jego człowieczeństwo jest w stanie zapewnić opiekę pasterską kościołom. Jest to jeden z wyrazów zwykłego Bożego dzieła. Jeśli zatem wyraźnie dostrzegasz zasady Bożego dzieła w człowieczeństwie, to będzie mało prawdopodobne, abyś miał własne wyobrażenia o tym dziele. Niezależnie od wszystkiego Duch Boży nie może być w błędzie. Jest On prawy i bez błędu; nie zrobiłby niczego niewłaściwie. Dzieło boskie jest bezpośrednim wyrazem woli Bożej, bez ingerencji człowieczeństwa. Nie przechodzi udoskonalania, ale pochodzi bezpośrednio od Ducha. A jednak to, że może On działać w boskości, wynika z Jego zwykłego człowieczeństwa; nie jest to w najmniejszym stopniu nadprzyrodzone i wydaje się być wykonywane przez zwykłego człowieka. Bóg przyszedł z nieba na ziemię przede wszystkim po to, aby wyrazić słowa Boga przez ciało, aby dokończyć dzieło Ducha Bożego, posługując się ciałem.

Dzisiaj wiedza ludzi o praktycznym Bogu jest zbyt jednostronna, a ich rozumienie znaczenia wcielenia jest wciąż zbyt słabe. Jeśli chodzi o ciało Boże, poprzez Jego dzieło i słowa ludzie dostrzegają, że Duch Boży obejmuje tak wiele, że jest tak bogaty. Ale niezależnie od tego Boże świadectwo ostatecznie pochodzi od Ducha Bożego: co Bóg czyni w ciele, jakimi zasadami kieruje się w swoim działaniu, co czyni w człowieczeństwie i co czyni w boskości. Ludzie muszą o tym wiedzieć. Dzisiaj możesz oddawać cześć tej osobie, ale w rzeczywistości wielbisz Ducha. Jest to minimum, które należy osiągnąć w wiedzy ludzi o Bogu wcielonym: znajomość istoty Ducha przez ciało, znajomość boskiego działania Ducha w ciele i ludzkiego działania w ciele, akceptacja wszystkich słów i wypowiedzi Ducha w ciele i dostrzeżenie, jak Duch Boży kieruje ciałem i demonstruje swoją moc w ciele. Oznacza to, że człowiek poznaje Ducha w niebie przez ciało; pojawienie się samego praktycznego Boga wśród ludzi rozwiało niejasne ludzkie koncepcje Boga; wielbienie praktycznego Boga przez ludzi zwiększyło ich posłuszeństwo Bogu, a przez boskie dzieło Ducha Bożego w ciele i dzieło człowieczeństwa w ciele człowiek otrzymuje objawienie i opiekę pasterską, i dokonują się zmiany w jego usposobieniu życiowym. Tylko to jest rzeczywistym znaczeniem pojawienia się Ducha w ciele, a ma to przede wszystkim na celu to, aby ludzie mogli się kontaktować z Bogiem, polegać na Bogu i zyskać wiedzę o Bogu.

Jaka przede wszystkim powinna być postawa ludzi wobec praktycznego Boga? Co wiesz o wcieleniu, o pojawieniu się Słowa w ciele, o pojawieniu się Boga w ciele, o czynach praktycznego Boga? A o czym się dzisiaj głównie mówi? Wcielenie, przyjście Słowa w ciele i pojawienie się Boga w ciele – zagadnienia te muszą zostać zrozumiane. Z uwagi na waszą postawę i obecny wiek, musicie stopniowo dochodzić do ich zrozumienia w trakcie waszych doświadczeń życiowych i musicie posiadać jasną wiedzę na ich temat. Proces, przez który ludzie doświadczają Bożych słów, jest taki sam jak proces, przez który poznają pojawienie się Bożych słów w ciele. Im bardziej ludzie doświadczają słów Boga, tym bardziej poznają Ducha Bożego; doświadczając Bożych słów, ludzie pojmują zasady działania Ducha i poznają samego praktycznego Boga. W rzeczywistości, kiedy Bóg udoskonala ludzi i ich pozyskuje, sprawia, że poznają czyny Boga praktycznego; używa On dzieła Boga praktycznego, aby pokazać ludziom rzeczywiste znaczenie wcielenia i aby pokazać im, że Duch Boży rzeczywiście pojawił się przed ludźmi. Kiedy ludzie są pozyskiwani przez Boga i przez Niego doskonaleni, podbijają ich wyrażenia praktycznego Boga, zmieniają ich słowa praktycznego Boga, który przekazuje swoje życie do ich wnętrz, wypełniając je tym, czym On jest (czy to swym człowieczeństwem, czy boskością), napełniając ich treścią swych słów i sprawiając, że ludzie żyją według Jego słów. Kiedy Bóg pozyskuje ludzi, czyni to przede wszystkim za pomocą słów i wypowiedzi Boga praktycznego, aby uporać się z ludzkimi brakami oraz osądzić i ukazać ich buntownicze usposobienie, powodując, że ludzie zyskują to, czego potrzebują, i pokazując im, że Bóg zstąpił do ludzi. Co najważniejsze, dziełem wykonywanym przez praktycznego Boga jest wybawienie każdego człowieka od wpływu szatana, zabranie go z ziemi skażenia i usunięcie jego zepsutego usposobienia. Najgłębszym znaczeniem bycia pozyskanym przez Boga praktycznego jest zdolność do przyjęcia Boga praktycznego jako wzorca, przykładu, i życia zwykłym człowieczeństwem, do postępowania zgodnie ze słowami i wymaganiami Boga praktycznego, bez najmniejszego odchylenia czy odstępstwa, praktykowania tego, co On mówi, oraz do osiągania tego, co On zechce. W ten sposób zostaniesz pozyskany przez Boga. Kiedy jesteś pozyskiwany przez Boga, obejmuje cię nie tylko działanie Ducha Świętego, ale przede wszystkim jesteś w stanie żyć według wymagań Boga praktycznego. Samo objęcie działaniem Ducha Świętego nie oznacza, że masz życie. Kluczem jest to, czy jesteś w stanie postępować zgodnie z wymaganiami Boga praktycznego, które odnoszą się do tego, czy możesz być pozyskanym przez Boga. Te sprawy są najwyższym znaczeniem dzieła Boga praktycznego w ciele. Oznacza to, że Bóg zyskuje grupę ludzi poprzez prawdziwe i rzeczywiste ukazanie się w ciele, bycie żywym i realistycznym, bycie widzianym przez ludzi, rzeczywiste wykonywanie dzieła Ducha w ciele i działanie jako przykład dla ludzi w ciele. Pojawienie się Boga w ciele ma przede wszystkim umożliwić ludziom zobaczenie prawdziwych czynów Bożych, zmaterializowanie się w ciele bezkształtnego Ducha i pozwolenie ludziom, aby Go zobaczyli i dotknęli. W ten sposób ci, którzy stają się przez Niego dopełnieni, będą żyć w pełni w zgodzie z Nim, będą pozyskani przez Niego i będzie On miał w nich upodobanie. Gdyby Bóg przemawiał tylko w niebie, a tak naprawdę nie przyszedł na ziemię, to ludzie nadal nie byliby w stanie poznać Boga, byliby tylko w stanie głosić Boże czyny, używając pustej teorii i nie uznawaliby Bożych słów za rzeczywistość. Bóg przyszedł na ziemię przede wszystkim po to, by być wzorem i przykładem dla tych, którzy mają być przez Boga pozyskiwani. Tylko w ten sposób ludzie mogą rzeczywiście poznać Boga i dotknąć Boga i Go zobaczyć, tylko wtedy mogą naprawdę zostać przez Niego pozyskani.


Źródło: Kościół Boga Wszechmogącego


Więcej: Słowo ukazuje się w ciele


 

Powtórne przyjście chrystusa – Bóg jest źródłem ludzkiego życia

2019-11-10 19:48:02 | Czytania słów Boga

Słowo Boga Wszechmogącego – Bóg jest źródłem ludzkiego życia


Od chwili, gdy z płaczem przychodzisz na ten świat, zaczynasz wypełniać swój obowiązek. Pełniąc swoją rolę w Bożym planie i porządku, rozpoczynasz swą życiową podróż. Bez względu na twe pochodzenie i na to, jaką podróż masz przed sobą, nikt nie jest w stanie uciec przed planowymi działaniami i ustaleniami niebios i nikt nie panuje nad własnym przeznaczeniem, ponieważ tylko Ten, który ma władzę nad wszystkimi rzeczami, jest do tego zdolny. Od dnia, w którym człowiek zaczął istnieć, Bóg stale działał w ten właśnie sposób, zarządzając wszechświatem, kierując zasadami, zgodnie z którymi zmieniają się wszystkie rzeczy, i trajektorią ich ruchu. Tak jak wszystkie stworzenia, człowiek po cichu i bezwiednie karmiony jest słodyczą, deszczem i rosą od Boga; jak wszystkie stworzenia, bezwiednie żyje zgodnie z zarządzeniami Bożej ręki. Serce i duch człowieka są w ręku Boga; Bóg ma też oko na wszystko, co dzieje się w ludzkim życiu. Bez względu na to, czy w to wierzysz czy nie, wszystkie bez wyjątku rzeczy, tak żywe, jak i martwe, będą przemieszczać się, zmieniać, odnawiać i znikać zgodnie z Bożym zamysłem. W ten właśnie sposób Bóg sprawuje kontrolę nad wszystkimi rzeczami.

Kiedy po cichu nadchodzi noc, człowiek pozostaje nieświadomy, ponieważ jego serce nie potrafi dociec, jak ona się zbliża, ani skąd przychodzi. Gdy zaś nad ranem noc cicho się wymyka, człowiek z radością wita światło dnia, lecz o tym, skąd światło to przyszło i jak rozproszyło nocne ciemności, wie jeszcze mniej i jeszcze mniej jest tego świadom. Te nieustanne przemiany dnia w noc i nocy w dzień przenoszą człowieka z jednej epoki do kolejnej, z jednego kontekstu historycznego do następnego, zapewniając jednocześnie realizację Bożego dzieła w każdej epoce i wykonanie Jego planu na każdy wiek. Człowiek przemierzył te epoki razem z Bogiem, a jednak nie wie, że Bóg włada losem wszystkich rzeczy martwych i istot żywych, ani w jaki sposób Bóg koordynuje wszystkie rzeczy i kieruje nimi. Umyka to człowiekowi od niepamiętnych czasów aż do dnia dzisiejszego. Jeśli zaś chodzi o przyczynę, nie dzieje się tak dlatego, że czyny Boga są zanadto utajone, ani dlatego, że Boży plan nie został jeszcze zrealizowany, lecz przez to, że serce i duch człowieka zanadto oddalone są od Boga, do tego stopnia że, podążając za Bogiem, człowiek pozostaje wciąż w służbie Szatana, a jednak nadal nawet o tym nie wie. Nikt czynnie nie wypatruje Bożych śladów i ukazania się Boga, ani nie jest skłonny żyć pod Bożą opieką i na Jego utrzymaniu. Miast tego, ludzie wolą zdać się na niszczące działanie szatana, złego, aby dostosować się do tego świata i do zasad istnienia, jakim hołduje niegodziwa ludzkość. W tym momencie ludzkie serce i duch stają się daniną dla szatana i szatańskim pokarmem. Co więcej, ludzkie serce i duch stają się wówczas siedliskiem szatana i stosownym dlań placem zabaw. W ten właśnie sposób człowiek nieświadomie traci zdolność pojmowania podstaw człowieczeństwa oraz właściwe zrozumienie wartości i znaczenia ludzkiej egzystencji. W jego sercu stopniowo zacierają się Boże prawa i przymierze pomiędzy Bogiem a człowiekiem i przestaje on szukać Boga czy zważać na Niego. Z biegiem czasu nie pojmuje już, dlaczego Bóg go stworzył, i nie rozumie słów dobywających się z Jego ust ani niczego, co od Niego pochodzi. Wówczas zaś zaczyna sprzeciwiać się Bożym prawom i dekretom, a jego serce i duch stają się otępiałe i nieczułe… Bóg traci zatem człowieka, którego sam stworzył, a człowiek traci źródło i podstawę swego istnienia: oto nieszczęście tej ludzkości. W rzeczywistości, od samego początku do chwili obecnej, Bóg inscenizuje dla rodzaju ludzkiego tragedię, w której to człowiek jest zarówno głównym bohaterem, jak i ofiarą. A nikt nie potrafi odpowiedzieć, kto jest reżyserem owej tragedii.

Na rozległym obszarze świata nieustannie zachodzą niezliczone zmiany. Oceany zamulają się, stając się polami, które zalewane są przez oceany, i tak w kółko. Z wyjątkiem Tego, który dzierży władzę nad wszystkimi rzeczami we wszechświecie, nikt nie jest w stanie przewodzić tej ludzkości i kierować nią. Nie ma żadnego mocarza, który by się trudził czy poczynił przygotowania dla tej ludzkości. Tym bardziej zaś nie ma nikogo, kto mógłby poprowadzić ją ku jej świetlanemu przeznaczeniu i uwolnić ją od ziemskich niesprawiedliwości. Bóg ubolewa nad przyszłością ludzkości, smuci się jej upadkiem i cierpi z uwagi na to, że ludzkość krok po kroku zmierza ku zagładzie ścieżką, z której nie ma odwrotu. Oto ludzkość, która złamała Bogu serce i się Go wyrzekła, aby podążać za złym – czy ktoś kiedykolwiek zastanawiał się nad kierunkiem, w jakim ludzkość taka może zmierzać? Właśnie z tego powodu nikt nie przeczuwa gniewu Bożego, nikt nie szuka sposobu, aby przypodobać się Bogu, ani nie próbuje się do Niego zbliżyć, a co więcej, nikt nie stara się zrozumieć Jego smutku i bólu. Nawet usłyszawszy Jego głos, człowiek podąża wciąż własną drogą, uparcie oddala się od Boga, unika Bożej łaski i opieki oraz stroni od Jego prawdy, woląc zaprzedać się szatanowi, wrogowi Boga. A kto choć raz zastanowił się nad tym, jak też Bóg postąpi – jeśli człowiek nadal trwać będzie w swym zatwardziałym uporze – wobec tej ludzkości, która Go porzuciła, nie oglądając się nawet za siebie? Nikt nie wie, że przyczyną powtarzających się upomnień i nawoływań Boga jest to, że ma On już w swoich rękach gotową katastrofę, jakiej wcześniej nie bywało, a która będzie wprost nie do zniesienia dla ludzkiego ciała i duszy. Katastrofa ta nie jest bowiem karą tylko dla ciała, lecz także dla duszy. Musisz wiedzieć jedno: kiedy Boży plan nie dojdzie do skutku, kiedy upomnienia i nawoływania Boga nie doczekają się żadnej odpowiedzi, jakąż wściekłość to w Nim roznieci? Nie będzie to przypominać niczego, czego doświadczyło lub o czym choćby słyszało dotąd którekolwiek z Jego stworzeń. Dlatego powiadam ci, że katastrofa ta pozbawiona jest precedensu i nigdy też się nie powtórzy. Bożym zamysłem jest bowiem tylko ten jeden raz stworzyć ludzkość i tylko ten jeden raz ją zbawić. Jest to zatem pierwszy i zarazem ostatni raz. Dlatego nikt nie jest w stanie zrozumieć misternych zamiarów oraz żarliwego wyczekiwania, z jakim Bóg tym razem zbawia ludzkość.

Bóg stworzył ten świat i sprowadził nań człowieka, żywą istotę, którą obdarzył życiem. Później człowiek zyskał rodziców i krewnych i nie był już sam. Odkąd tylko ludzkie oko po raz pierwszy ujrzało ten materialny świat, przeznaczeniem człowieka było żyć w ramach Bożego porządku. Pochodzące od Boga tchnienie życia podtrzymuje każdą bez wyjątku żywą istotę przez cały czas jej wzrastania aż do osiągnięcia dorosłości. W czasie trwania tego procesu nikt nie ma jednak poczucia, że człowiek dorasta pod opieką Boga. Miast tego, ludzie sądzą, że wzrasta on pod czułą opieką swych rodziców, a jego dorastaniem kieruje jego własny życiowy instynkt. Dzieje się tak dlatego, że człowiek nie wie, kto obdarzył go życiem, ani skąd ono pochodzi; tym bardziej nie wie zaś, w jaki sposób życiowy instynkt czyni cuda. Wie jedynie, że jedzenie jest podstawą, dzięki której trwa jego życie; że wytrwałość jest źródłem jego istnienia i że przekonania tkwiące w jego umyśle stanowią kapitał, od którego zależy jego przetrwanie. Zupełnie nie pamięta zaś człowiek o Bożej łasce oraz zaopatrzeniu, i tak właśnie trwoni życie, jakim obdarzył go Bóg… Spośród tej ludzkości, o którą Bóg troszczy się dniem i nocą, ani jeden nie kwapi się, by oddać Mu cześć. Bóg, tak jak sobie zaplanował, nie przestaje pracować nad człowiekiem, wobec którego nie ma żadnych oczekiwań. Czyni tak w nadziei, że pewnego dnia człowiek przebudzi się ze swego snu i nagle zda sobie sprawę z wartości i znaczenia życia; z ceny, jaką Bóg zapłacił za wszystko, czym go obdarzył, oraz z żarliwej troskliwości, z jaką Bóg czeka, aby człowiek na powrót się ku Niemu zwrócił. Nikt nie wejrzał nigdy w tajemnice rządzące początkami i ciągłością człowieczego życia. Jedynie Bóg, który rozumie wszystkie te sprawy, w milczeniu znosi krzywdę i ciosy, jakie zadaje mu człowiek, który wszystko otrzymał od Boga, a mimo to nie jest Mu wdzięczny. Człowiek przyjmuje jako oczywistość wszystko to, co niesie z sobą życie, i w ten sam sposób, niejako „siłą rzeczy”, Bóg zostaje przez człowieka zdradzony, zapomniany i pozbawiony tego, co słusznie Mu się należy. Czy to możliwe, że Boży plan jest naprawdę aż tak istotny? Czy to możliwe, aby człowiek, ta żywa istota stworzona ręką Boga, rzeczywiście był taki ważny? Boży plan jest niewątpliwie wielkiej wagi; jednakże ta żywa istota stworzona ręką Boga istnieje ze względu na Jego plan. Dlatego też Bóg nie może zniweczyć Swego planu z nienawiści do tej ludzkości. To właśnie ze względu na Jego plan i na tchnienie życia, jakie z siebie wydał, znosi Bóg wszelkie cierpienia, i czyni to nie dla dobra człowieczego ciała, lecz dla życia człowieka. Czyni to po to, by odzyskać nie tyle ciało człowieka, ile życie, które weń tchnął. To właśnie jest Jego plan.

Wszyscy, którzy przychodzą na ten świat, muszą zakosztować życia i śmierci, a wielu doznało cyklu śmierci i powtórnego narodzenia. Ci, którzy żyją, wkrótce umrą, a zmarli wkrótce powrócą. To jest porządek życia ustanowiony przez Boga dla każdej żywej istoty. Jednak Bóg pragnie, aby poprzez ten bieg i cykl rzeczy człowiek zobaczył prawdę, że dane mu przez Boga życie jest nieskończone i nieskrępowane ciałem, czasem czy przestrzenią. Jest to tajemnica życia, którą Bóg obdarzył człowieka i dowód, że życie pochodzi od Niego. Chociaż wielu może nie wierzyć, że życie pochodzi od Boga, człowiek nieuchronnie czerpie radość ze wszystkiego, co pochodzi od Boga, bez względu na to, czy wierzy w Jego istnienie, czy mu zaprzecza. Gdyby pewnego dnia Bóg nagle zmienił zdanie i zechciał zabrać wszystko, co istnieje na świecie i odebrać życie, które dał, wtedy nie byłoby już niczego. Bóg czerpie ze swojego życia, aby zaopatrzyć wszystkie rzeczy, zarówno ożywione jak i martwe, dzięki swej mocy i autorytetowi, podtrzymując wszystko w dobrym stanie. Jest to prawda, której nikt nie może pojąć ani łatwo zrozumieć, a te niezrozumiałe prawdy są właśnie manifestacją i świadectwem życiowej mocy Boga. Teraz pozwól, że podzielę się z tobą sekretem: żadne stworzenie nie jest w stanie zgłębić wspaniałości i mocy życia Boga. Tak jest, tak było i tak będzie w przyszłości. Druga tajemnica, którą wyjawię, jest następująca: Bóg jest źródłem życia dla wszelkiego stworzenia, bez względu na jego formę i budowę. Bez względu na to, jakiego rodzaju istotą żyjącą jesteś, nie możesz zejść ze ścieżki życia, jaką ustanowił Bóg. W każdym razie wszystko, czego pragnę to aby człowiek zrozumiał, że bez opieki, ochrony i wsparcia Boga człowiek nie może otrzymać tego wszystkiego, co było mu przeznaczone, bez względu na podejmowany wysiłek czy starania. Bez dopływu życia od Boga człowiek traci poczucie wartości życia i celu w swoim życiu. Jak Bóg mógł pozwolić, aby człowiek tak beztrosko marnował wartości Bożego życia? Powtórzę jednak, nie zapominaj, że Bóg jest źródłem twojego życia. Jeśli człowiek nie będzie cenił wszystkiego, czym Bóg go obdarzył, nie tylko Bóg odbierze to, co dał na początku, ale ponadto człowiek zapłaci podwójną cenę jako odszkodowanie za wszystko, co otrzymał od Boga.

26 maja 2003 r.


ŹródłoSłowo ukazuje się w ciele 


WięcejPowtórne przyjście chrystusa


Słowo ukazuje się w ciele | „Powinieneś żyć dla prawdy, gdyż wierzysz w Boga”

2019-10-11 20:17:23 | Czytania słów Boga

Słowo ukazuje się w ciele  | „Powinieneś żyć dla prawdy, gdyż wierzysz w Boga” 

Bóg Wszechmogący mówi: „Dlatego też wiara w Boga nie jest tak prosta, jak ludzie mogą twierdzić. W oczach Boga, jeśli posiadasz wiedzę, ale nie przyjąłeś Jego słowa jako swojego życia; jeżeli ograniczasz się tylko do swojej wiedzy, ale nie praktykujesz prawdy lub nie urzeczywistniasz słowa Bożego, to jest to dowód na to, że nadal w twoim sercu nie ma miłości do Boga i twoje serce nie należy do Boga.Poznawanie Boga poprzez wiarę w Niego - to jest ostateczny cel, do którego powinien dążyć człowiek. Musisz podjąć wysiłek, by urzeczywistniać słowo Boże tak, aby słowo to było realizowane w praktyce. Jeżeli posiadasz tylko wiedzę doktrynalną, to twoja wiara w Boga spełznie na niczym. Jedynie wówczas, gdy będziesz także praktykować i urzeczywistniać Jego słowo, twoją wiarę będzie można uznać za kompletną i zgodną z wolą Bożą”.

Błyskawica ze Wschodu, Kościół Boga Wszechmogącego powstał z uwagi na ukazanie się i dzieło Boga Wszechmogącego, drugie przyjście Pana Jezusa, Chrystusa dni ostatecznych. Składa się z tych wszystkich, którzy przyjmują dzieło Boga Wszechmogącego w dniach ostatecznych i zostają zdobyci i wybawieni przez Jego słowa. Został on w całości i osobiście założony przez Boga Wszechmogącego i jest prowadzony przez Niego jako Pasterza. Na pewno nie został założony przez człowieka. Chrystus jest prawdą, drogą i życiem. Owce Boże słyszą głos Boga. Jeżeli czytasz słowa Boga Wszechmogącego, dostrzeżesz, że Bóg się pojawił.

Źródło:Kościół Boga Wszechmogącego

 

 

Słowo ukazuje się w ciele „Tylko ci, którzy znają Boga i Jego dzieło mogą zadowolić Boga”

2019-09-05 12:36:15 | Czytania słów Boga

 

Słowo ukazuje się w ciele  „Tylko ci, którzy znają Boga i Jego dzieło mogą zadowolić Boga”


Bóg Wszechmogący mówi: „Bez względu na to, jakie jest twoje dążenie, musisz przede wszystkim zrozumieć dzieło, które Bóg wykonuje dzisiaj i poznać znaczenie tego dzieła. Musisz rozumieć i wiedzieć, co Bóg przynosi, gdy przychodzi w dniach ostatecznych, jakie przynosi On usposobienie i co zostanie uczynione pełnym w człowieku. Jeśli nie znasz lub nie rozumiesz dzieła, które On przyszedł wykonać w ciele, to jak możesz pojąć Jego wolę i jak możesz stać się Mu bliski? W rzeczywistości relacja z Bogiem nie jest skomplikowana, ale nie jest też prosta. Jeśli człowiek może coś postrzegać, to może to wdrażać, a więc nie jest to skomplikowane; jeśli człowiek nie może czegoś postrzegać, to jest dużo trudniej, a ponadto człowiek staje się podatny na uwikłanie w mgliste dążenia. Jeśli w dążeniu do Boga człowiek nie ma własnego stanowiska, którego mógłby się trzymać i nie wie, jakiej prawdy powinien się trzymać, oznacza to, że nie ma on żadnego fundamentu, a więc nie jest mu łatwo się ostać. Dzisiaj jest tak wielu, którzy nie rozumieją prawdy, nie potrafią odróżnić dobra od zła, nie potrafią odróżnić, co trzeba kochać, a czego nienawidzić. Tacy ludzie nie są w stanie stać pewnie. Kluczowe w wierze w Boga są zdolność do wprowadzania prawdy w życie, dbałość o Bożą wolę, znajomość dzieła dokonywanego w człowieku przez Boga przychodzącego w ciele i zasady, według których On przemawia. Nie podążaj za tłumem, ale kieruj się zasadami w tym, w co się angażujesz i trzymaj się tych zasad. Korzystne dla ciebie jest mocne schwycenie się tych rzeczy w twym wnętrzu, które są oświecone przez Boga. Jeśli tego nie zrobisz, dziś będziesz skręcał w jedną stronę, jutro – w drugą – i nigdy nie zdobędziesz niczego prawdziwego. Będąc takim, nie przynosisz żadnej korzyści własnemu życiu. Ci, którzy nie rozumieją prawdy, zawsze idą za innymi. Jeśli ludzie mówią, że jest to dzieło Ducha Świętego, to i ty mówisz, że jest to dzieło Ducha Świętego; jeśli ludzie mówią, że jest to dzieło złego ducha, to ty też masz wątpliwości, albo też mówisz, że jest to dzieło złego ducha. Zawsze powtarzasz słowa innych i nie jesteś w stanie odróżnić nic samodzielnie, ani nie myślisz samodzielnie. Jesteś jak osoba, która nie ma własnego zdania, która nie jest w stanie rozeznawać rzeczy. Taka osoba jest bezwartościowym nieszczęśnikiem! Zawsze powtarzasz słowa innych: dzisiaj mówi się, że jest to dzieło Ducha Świętego. Ale możliwe, że pewnego dnia ktoś powie, że to nie jest dzieło Ducha Świętego i że nie jest to nic innego jak czyny człowieka. Jednak ty nie masz w tym rozeznania, a kiedy jesteś świadkiem tego, że inni tak mówią, mówisz to samo. To w rzeczywistości jest dzieło Ducha Świętego, ale mówisz, że jest to dzieło człowieka. Czy zatem nie stałeś się jednym z tych, którzy bluźnią przeciwko dziełu Ducha Świętego? Czy, robiąc to, nie sprzeciwiłeś się Bogu, ponieważ nie masz rozeznania? Kto wie, może pewnego dnia pojawi się jakiś głupiec, który powie, że „to jest dzieło złego ducha”, a kiedy usłyszysz te słowa, będziesz w rozterce i ponownie będziesz związany słowami innych. Za każdym razem gdy ktoś wzbudza niepokój, nie jesteś w stanie pozostać przy swoim zdaniu, a wszystko to dlatego, że nie posiadasz prawdy. Wiara w Boga i pogłębianie wiedzy o Bogu wcale nie jest sprawą prostą. Nie można ich osiągnąć po prostu przez zgromadzanie się razem oraz słuchanie kazań i nie można zostać udoskonalonym tylko przez samą żarliwość. Musisz doświadczać i wiedzieć, i być pryncypialny w swoich działaniach, a także poznać dzieło Ducha Świętego. Kiedy przejdziesz różne doświadczenia, będziesz potrafił rozróżnić wiele rzeczy: będziesz umiał rozróżnić między dobrem a złem, pomiędzy sprawiedliwością a niegodziwością, pomiędzy tym, co jest z krwi i ciała a tym, co jest z prawdy. Powinieneś być w stanie rozróżniać pomiędzy tymi rzeczami, a czyniąc to, bez względu na okoliczności, nigdy nie stracisz orientacji. Tylko to jest prawdziwą dojrzałą postawą.”.

Źródło: Kościół Boga Wszechmogącego