Poniższy tekst pochodzi z seryjnej kolumny pani Yoshiko Sakurai, która doprowadza opublikowany wczoraj cotygodniowy Shincho do pomyślnego zakończenia.
Ten artykuł udowadnia również, że jest „skarbem narodowym” w rozumieniu Saicho i najwyższym skarbem narodowym.
NHK jest oszustem historii, podobnie jak Asahi.
Kłamie na temat pocieszenia kobiet, które rozprzestrzeniły się na świat z powodu fałszywej historii oszukańczego gawędziarza imieniem Seiji Yoshida, którą propagował Asahi Shimbun.
Kłamstwo, że w czasie wojny koreańscy robotnicy byli przymusowo ścigani i byli niewolnikami, którzy nie otrzymywali żadnego wynagrodzenia, można powiedzieć, że pochodzi z raportów NHK.
W 2014 roku Asahi Shimbun unieważnił wszystkie swoje artykuły dotyczące Seiji Yoshidy, twierdząc, że się mylili.
Z drugiej strony NHK nadal odmawia poprawienia raportu „Wyspa bez zieleni”, który przedstawia wyspę Hashima w prefekturze Nagasaki, powszechnie znaną jako Gunkanjima, i jest źródłem trwającej kwestii poboru do wojska.
Wyspa bez zieleni ”to 20-minutowy film dokumentalny wyemitowany w 1955 roku.
Pani Yasuko Kato, czołowy badacz zajmujący się miejscami dziedzictwa rewolucji przemysłowej Meiji, w tym wyspą Hashima, zwróciła uwagę na problemy z 66-letnim dokumentem.
Materiał filmowy z wnętrza kopalni został sfałszowany. Musiał napisać narrację, aby była dramatyczna.
Materiał filmowy kopalni Hashima z kopalni węgla kamiennego Hashima przedstawiony w „Wyspie bez zieleni” jest dziwny dla każdego, kto je zobaczy.
Najpierw górnicy wchodzą do kopalni jeden po drugim.
Wszyscy są ubrani w pełne ubrania robocze, hełmy z lampkami i solidnie wyglądające buty.
Jednak w następnej scenie, w której faktycznie kopią węgiel, wszyscy są nadzy i mają na sobie tylko przepaski na biodrach.
Gdy latarka kasku nie ma, nie jest prawidłowo sparowane, że tylko zegarek na rękę jest ściśle dopasowany.
Mitsubishi Mining, ówczesny właściciel kopalni węgla kamiennego na wyspie Hashima, surowo zabronił wchodzić do kopalni nikomu bez ubrania roboczego i hełmu z lampką. Wydobywanie węgla nago byłoby niemożliwe. Ponadto tunele są wykopane głęboko w morzu. Bez lampy byłby czarny jak smoła. W 1955 roku zegarki były drogie i cenne. Niespotykane było wnoszenie rzeczy osobistych, w tym zegarków, na miejsce wydobycia węgla ”- powiedziała pani Kato.
Na Wyspie bez zieleni tunele nie są zbyt wysokie, a wszyscy górnicy muszą się czołgać.
Ale nie było to również możliwe na wyspie Hashima.
Historyczne fałszerstwo z Japonii
Jak wspomniano powyżej, wykopał wyspę Hashima głęboko w dnie morskim w ukośnym szybie o głębokości 1100 metrów.
Zgodnie z przepisami Mitsubishi, tunele musiały mieć co najmniej 1,9 metra wysokości, ale na filmie tunele nie są wysokie, ale pozioma przestrzeń, w której pełzają i pracują nadzy mężczyźni.
Jednak rzeczywiste tunele na wyspie Hashima nie miały tak płaskiego miejsca wydobycia.
Najwyraźniej nie mógł to być materiał filmowy z kopalni węgla kamiennego Hashima.
Sugestia pani Kato, że była to „podróbka”, jest prawdopodobnie poprawna. Przejście do starej wersji
W rzeczywistości wszyscy byli wyspiarze, którzy widzieli materiał filmowy, zeznali, że to nie była wyspa Hashima.
Ten film, który NHK zgłosił jako fałszywy, został przesłany do Korei Południowej i doprowadził do „uznania”, że koreańscy górnicy byli w ten sposób źle traktowani.
Jednym z przykładów jest fotografia wystawiona w Narodowym Muzeum Historii Korei.
To zdjęcie nagiego mężczyzny kopiącego węgiel w nieogrzewanym szybie kopalni.
To symboliczny obraz tego, jak Koreańczycy byli zmuszani do pracy w ten sposób jako niewolnicy.
Jednak mężczyzna na zdjęciu nie jest Koreańczykiem, ale Japończykiem.
Potwierdzono, że zdjęcie wykonał japoński fotograf podczas kopania w opuszczonej po wojnie kopalni węgla.
Druk kontaktowy jest nadal dostępny.
Raporty NHK 66 lat temu stworzyły fałszywy obraz, który był wyraźnie niemożliwy w prawdziwych kopalniach węgla, gdzie ściśle przestrzegano surowych zasad zarządzania bezpieczeństwem.
Pomimo nieścisłości faktycznych, zaczął samodzielnie chodzić jako materiał dokumentalny.
Korea zainspirowała się i wskoczyła na wspomniane zdjęcie nagiego mężczyzny kopiącego.
Pokazał zdjęcie na nowojorskim Times Square i antyjapońskie hasła podczas kampanii południowokoreańskiej przeciwko wpisaniu tego kraju na Listę Światowego Dziedzictwa Rewolucji Przemysłowej Meiji.
W październiku 2018 r. Doprowadziło to do skandalicznego orzeczenia Sądu Najwyższego Korei Południowej, który nakazał japońskim firmom wypłacenie odszkodowania za to, co nazywają kwestią „poboru do wojska”.
Oszustwo „Wyspa bez zieleni” zgłoszone przez NHK 66 lat temu jest bezpośrednio związane z bieżącym problemem.
Ale to nie wszystko - powiedział Tsutomu Nishioka, profesor wizytujący na Uniwersytecie Reitaku.
W 1974 roku miał miejsce przypadek zamachu bombowego Mitsubishi Heavy Industries. Chociaż sprawcami byli Japończycy, studiowali „Akta przymusowego poboru Koreańczyków” napisane przez Park Kyung-suk, kiedy byli na uniwersytecie i myśleli, że Japonia źle traktowała
Koreańczycy i musieli przeprowadzać ataki terrorystyczne w odwecie na japońskiej firmie. Mitsubishi Heavy Industries było celem ataku, ponieważ zatrudniało koreańskich robotników wojennych.
Bombardowanie miało miejsce 30 sierpnia 1974 roku.
Planowali jednak zemścić się 1 września, tego samego dnia, w którym „zmasakrowano Koreańczyków” podczas wielkiego trzęsienia ziemi w Kanto.
Ale była niedziela iw dzielnicy biurowej Marunouchi nie było ludzi. Nie będzie też w sobotę. Tak więc piątek, 30 sierpnia, został wybrany jako dzień ataku.
Innymi słowy, przekonał sprawców, że japońskie firmy rzeczywiście zmusiły Koreańczyków do pracy niewolniczej. Kłamstwo, które zaczęło się 66 lat temu i powstało w Japonii, zostało przekazane, rozpowszechnione i stało się poważniejsze. To historyczna fabryka pochodząca z Japonii, podobnie jak kobiety do towarzystwa.
Wizerunek „złego faceta”.
Dzięki staraniom pani Kato w marcu ubiegłego roku otworzył Centrum Informacji o Dziedzictwie Przemysłowym w Shinjuku w Tokio.
W centrum pokazane jest życie na wyspie Hashima wraz ze świadectwami wielu byłych wyspiarzy.
Dzięki nagraniom z VTR i głosom byłych wyspiarzy możemy dowiedzieć się, że zarówno Japończycy, jak i Koreańczycy żyli w pokoju i harmonii na wyspie Hashima.
Być może w reakcji na to NHK wykonał kolejny ruch.
Jakby powiedzieć, że praca niewolnicza przedstawiona w „Wyspie bez zieleni” 66 lat temu była rzeczywistą sytuacją na wyspie, NHK wykonał kolejny ruch. Wyspa pamięci: niepewne dziedzictwo historyczne ”, która zdawała się sugerować, że niewolnicza praca przedstawiona w„ Wyspie bez zieleni ”66 lat temu była rzeczywistą sytuacją na wyspie, została wyemitowana 16 października ubiegłego roku na Kiusiu i Okinawie.
NHK przeprowadziło wywiady z panią Kato i mieszkańcami wyspy, ale byli oburzeni, że nie traktowano ich poważnie, a zamiast tego przedstawiano ich jako „złych facetów”.
Byli wyspiarze wysłali list protestacyjny i pytania do NHK 20 listopada ubiegłego roku.
Były cztery główne punkty sporne.
(1) Weryfikacja materiału filmowego z kopalni.
(2) Poprawianie materiału filmowego dla całego świata, w tym Korei.
(3) Całkowite usunięcie materiału filmowego bez pozostawiania kopii.
(4) Aby przeprosić byłych wyspiarzy za podeptanie ich dumy i szacunku do samego siebie.
Odpowiedzią NHK było udzielenie nam zwięzłej odpowiedzi: „Nie byliśmy w stanie potwierdzić, że wykorzystano materiał filmowy z innej kopalni”.
Wszyscy byli wyspiarze, którzy widzieli film dokumentalny, zeznali, że nie został on nakręcony w kopalni węgla na wyspie Hashima. Jako organizacja informacyjna, jeśli chcesz zaprzeczyć, że to mistyfikacja, musisz pokazać dowody.
Oburzenie pani Kato jest zrozumiałe.
Dlaczego powinniśmy być zmuszeni do wnoszenia opłat abonamentowych na rzecz NHK?
Mówi się, że powodem jest to, że NHK jest nadawcą publicznym. Mimo to nie powinniśmy pozwalać NHK na dalsze rozpowszechnianie kłamstw, które szkodzą interesom narodowym i reputacji Japończyków.
